KONCERT
JUBILEUSZOWY
„KOŁOWROTEK FOLKLORU”

CZĘŚĆ 1

Kle, kle… Słyszysz? To nie bociek. To kołowrotek klekocze. Usiądźże wygodnie i posłuchaj opowieści. O sobie. O tradycji, której jesteś częścią. Wsłuchaj się w szum strumyka, którym za chwilę popłynie Marzanna. Otul się wiatrem niosącym soczystą zieleń traw i pierwszą tegoroczną burzę. To już…? Zbliża się Wielkanoc. Tu palma, tam jajo, gdzieś baby. Kim będziesz? Kogutkiem, Pucherokiem czy Śmiguśnym Dziadem? Ten kolor to Ty. Ten folklor to Ty. Wyłącz telefon. Zegar nie jest Ci potrzebny. Masz słońce i księżyc. To wystarczy.

Czas rozpalić ognisko, zbierz zioła i kwiaty na wianek. Broń Boże, niech wiatr nie zgasi świeczki. W świetle księżyca, w płomiennych iskrach niech lśnią Twoje oczy. Odetchnij głęboko. Czujesz? To łopian i szałwia. I zboże. Już dojrzało. W oddali przepiórka daje znać, że czas zacząć żniwa. Świt. Skwar. Siano. Snopki. Śpiew. Sen. Kołowrotek się kręci. I tylko echo od zachodu po wschód, od północy po południe niesie po polach pieśni… O Tobie… Nie rób zdjęć. Daj się ponieść zmysłom.

CZĘŚĆ 2

Przybywa jesień, wytworna i dumna. Odziana w barwy purpurowych liści i dożynkowych wieńców. Śpiesz się. Bo w Lublinie wesele! A we dworze… A pod borem… Na Kaszubach wosk już leją. Kle kle… Przędzie się, przędzie Twoja historia. W rytmie, w tańcu, w śpiewie. Wirujesz. Z prawej do lewej. W górę i w dół. Teraz pod ziemię, gdzie czerń i zieleń, żelosko i pyrlik. I już, prędko, jak z bicza trzasnął, nim Cię mietlorz pogoni. Do izby ciepłej, przytulnej. Pierze drzeć. Posag szykować. Opadł ostatni liść…

Jeszcze wczoraj wysoko, dziś nisko zawieszone słońce odbija się od otulonego białym kożuchem pola. Zagląda przez okno, oświetla choinkę i szopkę z Dzieciątkiem. Razi. Ty mrużysz oczy, by dojrzeć zbliżające się sanie. Przepełnione, dźwięczne, głośne. Hej kolęda! Zawołaj, głośno! Śmiej się, tupnij nogą, zakręć gwiazdą, ocuć Turonia. Póki możesz, póki kołowrotek się kręci. Póki koniec roku, póki roku początek. Póki… zapusty! Całuj, kogo kochasz, tańcz oberka siarczyście i mazura tańcz, żeby zboże urosło. To karnawał… Aby Cię licho, czy ki diabeł w nowym roku nie porwał. Porwał Cię? To dobrze. Miał Cię porwać… kołowrotek folkloru… Kle, kle, boćku!

SCENARIUSZ, ARANŻACJA I REŻYSERIA KONCERTU: Kwaśniewski Jerzy
PROJEKT I WYKONANIE SCENOGRAFII: Godecka-Kwaśniewska Elżbieta (współpraca: Borowiec Marta, Kozłowska Aneta, Tokarczyk Regina)
WSPÓŁPRACA ARTYSTYCZNA: Szopa Alojzy
KONFERANSJER: Jędrzejek Piotr
KONSULTACJA ETNOGRAFICZNA: Oleszkiewicz Małgorzata
KOMITET ORGANIZACYJNY JUBILEUSZU: Jędras Michał, Jędrzejek Maciej, Kolasa Wojciech, Kwaśniewski Jerzy, Leśniak Artur, Maksoń Maciej, Piotrowski Marek, Piwowar Katarzyna, Powroźnik Szymon, Ślęczka Maciej, Tomaszewski Szymon
WSPÓŁPRACA: Bury Małgorzata, Jaworska Anna, Łatka Paulina, Oskwarek (Adamusik) Magdalena, Pabian Jolanta, Serwińska Katarzyna, Tomaszewska (Krasoń) Aleksandra, Trela (Gaj) Dorota, Wawro (Jurkowska) Żaneta, Wołek Elżbieta, Zbrojkiewicz Paweł, Karkoszka-Zyskowska Iwona, Żbik (Łopacińska) Magdalena.