Zespół Pieśni i Tańca AGH Krakus jak zwykle tuż przed nadejściem kalendarzowej wiosny próbował wywołać ją nieco wcześniej.
W dniach 17-18 marca odbył się tradycyjny już Koncert Wiosenny i chociaż aura na zewnątrz nie sprzyjała, to publiczność zgromadzona na widowni Nowohuckiego Centrum Kultury została wprowadzona przez wykonawców w wiosenny nastrój. Na scenie zaprezentowały się grupy dziecięca oraz studencka z zarówno dobrze znanym repertuarem jak i zupełnymi nowościami. Swoją premierę miały tańce kurpiowskie, które przygotowała grupa dziecięca pod kierownictwem Katarzyny Piwowar, w aranżacji muzycznej Macieja Maksonia, a do których s
troje w całości zostały wykonane przez panią Marię Ciastoń.
Zgromadzona publiczność została powitana przygotowanym przez sekcję chóru pod kierownictwem pana profesora Jacka Mentla piosenką „Cyt cyt”, a następnie obejrzała suity łowicką, krakowską, rzeszowską oraz beskidzką, nad którymi pieczę sprawował choreograf Zespołu profesor Jerzy Kwaśniewski. W między czasie grupa dziecięca zatańczyła między innymi krakowiaczka i wspominane wcześniej tańce kurpiowskie. Sekcja kapeli przygotowała również utwór „Pada descyk pada”, gdzie oprócz solistek Larysy Morawskiej i Anny Burdy można było usłyszeć śpiew wszystkich zgromadzonych na scenie muzyków. Koncert zakończył się już tradycyjnie przygotowanym przez sekcję chóru utworem muzycznym, który w tym roku pochodził z repertuaru górali wysokich. Były to „Gonią już górale trzody”, „Hej bystra woda” i „Podajże mi kierpca”.
Bardzo licznie zgromadzona na sali publiczność mogła podziwiać ponad 150 wykonawców, z których najmłodszy debiutant miał 2,5 roku. Tak ogromne przedsięwzięcie nie byłoby możliwe bez zaangażowania wielu osób, które dołożyły wszelkich starań, aby przygotować tanecznie oraz muzycznie wszystkich uczestników, ale także zadbać o takie detale jak stroje, makijaż, oświetlenie, prowadzenie koncertów czy reklamę w mediach społecznościowych. Gorące oklaski szczęśliwej po widowisku publiczności wynagrodziły wszystkie trudy i pracę. Serdecznie gratulujemy także kilkunastu debiutantom, którzy po raz pierwszy stanęli na scenie z Krakusem.
autor: Jolanta Pabian